Jeśli kochasz kwiaty i jednocześnie zwiedzasz Funchal to nie możesz nie odwiedzić ogrodu botanicznego Monte Palace! Jest to ogród tropikalny, którego powierzchnia ma aż 70 000 metrów kwadratowych i znajdują się tu rośliny z całego świata!
Zobaczysz tu nie tylko przepiękne kwiaty, ale też kolekcję afrykańskich rzeźb, a także kolekcję minerałów. A to nie koniec atrakcji! Zrobisz tu pamiątkowe zdjęcia, ujrzysz urokliwe jeziorko z łabędziami, wodospady, imponujące budowle i pomyślisz życzenie przy studni życzeń – UWAGA! Życzenia się spełniają :)
DOJAZD
No dobrze dobrze, brzmi świetnie, ale jak się tam dostać?
Samochodem
Boltem/taksówką
Autobusem
Kolejką linową
Spacerkiem pod górę
Monte Palace zlokalizujesz najlepiej pod tym linkiem: https://goo.gl/maps/3zgUEHCcRqQk53zXA?coh=178572&entry=tt
Jeśli chodzi o autobusy, spokojnie dojedziesz autobusem o numerach 20, 21 z tego przystanku:
https://goo.gl/maps/CeSQK9swMzdcpwPMA lub 22 z tego przystanku: https://goo.gl/maps/gvSphKV2kyaDaAsX6
O ile sama jazda autobusem to całkiem ciekawe przeżycie, to jednak szczególnie polecam skorzystanie z kolejki linowej jako środek transportu. Traktujemy ją nie tylko jako wcześniej wspomniany środek transportu, ale też jako jedną z atrakcji.
Kolejkę znajdziesz przy Avenida do Mar w Funchal: https://goo.gl/maps/35aYZK6Rk5FzVDid8?coh=178572&entry=tt
CENY - na dzień 11.05.2023
KOLEJKA LINOWA
DOROSŁA OSOBA:
18 euro w obie strony
12,50 euro w jedną stronę
DZIECKO 7-14 LAT:
9 euro w obie strony
6,50 euro w jedną stronę
DZIECKO 0-6:
Bezpłatnie w obie i jedną stronę
OGRÓD BOTANICZNY
Osoba dorosła 12,50 euro
Dzieci do 15 roku życia pod opieką dorosłych - za darmo.
Jeśli chcecie skorzystać ze zjazdu saneczkowego po zwiedzeniu ogrodu botanicznego, nie bierzcie przejazdu w obie strony ;) Ale o zjeździe opowiem następnym razem ;)
Polecam wybrać się do Monte Palace w godzinach 10-17, teren jest ogromny, więc lepiej zarezerwować sobie pół dnia na wędrówkę. Pamiętajcie, że o 18tej ogród jest zamykany!
KWIATY
Zatem jakie kwiaty na was czekają w Monte Palace (ale też w innych miejscach na Maderze)?
STRELICJA KRÓLEWSKA, czyli rajski ptak. Tą drugą oryginalną nazwę zawdzięcza swojej niecodziennej budowie, a także kolorom – pomarańczowemu i niebieskiemu, które przypominają ubarwienie ptaków. Jej kwiaty są uznawane za jedne z najpiękniejszych na świecie.
W warunkach naturalnych może urosnąć nawet do 4m! My na Maderze widzimy jednak nie tak wyrośnięte. Zdecydowana większość nie przekracza 1,20m. Liście strelicji są długie i ciemnozielone. Wyglądem może przypominać bananowca.
Strelicja królewska kwitnie w różnych porach – od listopada przez całą zimę lub od lutego do końca wiosny. Strelicja królewska rośnie na ciepłym i słonecznym stanowisku oraz w żyznym,
ale też ciężkim i gliniastym podłożu.
Ciekawostka!
Rajski ptak nosi swoją nazwę dzięki królowej Charlottcie Mecklenburg-Strelitz – władczyni Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii w drugiej połowie XVIII wieku.
AGAPANT
Tego kwiatu, to pół światu, a przynajmniej Madery.
Agapant lubi rosnąć przy maderskich drogach, zatem możecie odnieść wrażenie, że cała wyspa jest pokryta tym kwiatem.
Agapant nieraz mylony z kwiatem czosnku, ma niebieskofioletowe lub białe kwiaty, a jego zielone liście opadają na boki. Kwiat ten rośnie na wysokość 80-100cm.
Ciekawostka!
Nazwa łacińska tej rośliny – Agapanthus - pochodzi z języka greckiego. Na jej nazwę składają się dwa słowa agape – miłość i anthos – kwiat co znaczy "kwiat miłości".
JAKARANDA Można śmiało powiedzieć, że może kojarzyć się z Funchal. To właśnie tutaj spotkamy najwięcej tych drzew, ponieważ główne drogi Funchal są nimi przyozdobione. Patrząc w górę ujrzymy piękne, fioletowe kwiaty, co ciekawe, bez liści. Japonia ma swoje kwitnące wiśnie, my mamy jakarandy.
Drzewo osiąga nawet 20 metrów. Jednak, jeśli spodoba wam się to drzewo tak bardzo, mamy dla was dobrą wiadomość. Nawet w polskim klimacie wyrośnie wam dwumetrowe drzewo jakarandy.
Ciekawostka! Podoba wam się jak PACHNIE jakaranda? Nazwa tego drzewa pochodzi z języka guarani i dosłownie oznacza ‘pachnące’.
TIPUANA Pewnie wędrując po Funchal, zwróciliście uwagę na wysokie drzewa z żółtymi kwiatami. To tipuana. Drzewo to rośnie aż na 30 metrów. Trzeba przyznać, nie sposób go nie zauważyć. W upały może nas uchronić przed słońcem i znaleźć ukojenie w cieniu.
Tipuana, w przeciwieństwie do jakarandy, ma liście. Często w Funchal te dwa drzewo występują koło siebie. Możemy dopatrywać się tutaj nawiązania do kolorów Madery – flaga Madery jest niebiesko-żółta.
KALISTEMON (kuflik) Kuflik, Kalistemon… czy może szczotka do butelek? To już jak będziecie nazywać ten kwiat zależy od was. Z pewnością każdy będzie wiedział o jaki kwiat wam chodzi, jeśli wybierzecie trzecią opcję.
Kuflik ma bardzo nietypową jak na kwiaty budowę. Jest to krzew, a jego kwiat to krwistoczerwone, jak gdyby nitki zebrane w jeden kwiatostan tworząc… szczotkę do butelek.
Musimy was jednak zmartwić, kuflik nie wytwarza
żadnego zapachu. Pełni funkcję dekoracyjną.
PLUMERIA Czy faktycznie jesteśmy na Hawajach? Patrząc na plumerię, można odnieść takie wrażenie. Plumeria może urosnąć nawet do 8 metrów wysokości! Kwiaty plumerii nie tylko pięknie wyglądają, ale też pięknie pachną – kojarzy się z migdałami, słodyczą. Najbardziej kuszą swoim zapachem w nocy, przyciągając motyle do ich zapylenia. Z plumerii można robić naszyjniki. Szczególnie na ślub, ponieważ kwiat ten uważany jest za kwiat miłości. Jeśli chcesz wyznać miłość swojej drugiej połówce, czy bliskiej osobie, czym prędzej zabieraj się za tworzenie naszyjnika.
Ciekawostka! Plumeria swoją nazwę zawdzięcza francuskiemu botanikowi: Charlesowi Plumeria.
HORTENSJA Tego kwiatu chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Pięknie zadomowił się w Polsce, ale i na Maderze znalazł swój dom. Jeśli chcecie zobaczyć drogi usłane niebieskim, fioletowymi, różowymi hortensjami to koniecznie musicie odwiedzić Maderę pomiędzy czerwcem a listopadem. No dobrze, ale od czego zależy kolor hortensji? Widzisz hortensję czerwoną? Odczyn gleby jest zasadowy. Niebieską? Odczyn
gleby jest kwaśny. Biały? Już nie zmieni
koloru, taki jej urok.
DRZEWO WAWRZYNOWE Co prawda w Monte Palace może nie zobaczycie tylu drzew tego typu, jednak warto o nich wspomnieć przy okazji tego postu.
Interesujecie się historią? Albo historią roślin? Zapraszamy was na wędrówkę po bardzo wiekowym lesie Fanal. Drzewa wawrzynowe mają tutaj aż 15-40 milionów lat! Zatem obcujemy z prawdziwą historią. Są to lasy prastare, a na świecie są tylko 3 regiony z zachowanymi lasami wawrzynowi. To zaszczyt gościć je na Maderze, a może to my jesteśmy ich gośćmi.
Jak wygląda drzewo wawrzynowe? Przede wszystkim jest ogromne, a pień jest porośnięty mchem. Korona drzewa jest ogromna.
W kulturze lasy wawrzynowe uważane były za oczyszczające duszę. Z pewnością wybierając się na wędrówkę po Fanal, można czuć się spokojniejszym.
PROTEA (srebrnik) Protea, czy srebrnik, to krzew, który rośnie nawet do 1,5m. Jego liście są porośnięte meszkiem, a płatki kwiaty są czerwone, srebrne, różowe, ostre na końcach.
Możecie kupić też te kwiaty w Mercado dos Lavradores w Funchal lub jak zobaczycie (najczęściej) panie sprzedające kwiaty. Ręki nie dam sobie uciąć, ale zwykle mają te kwiaty. Nawet po zasuszeniu, zachwycają swoim wyglądem.
MONSTERA Jak wygląda monstera, chyba nie trzeba nikomu mówić. Oczywiście jest wiele gatunków. Na Maderze mamy ogromne monstery. Jednak niewielu wie, że monstera ma owoce. Mają obły kształt i skórkę podobną trochę do szyszki. Jemy wtedy, kiedy skórka sama odpada, zatem ten owoc możemy jeść nawet 3 dni! Środek owocu smakuje jak połączenie ananasa i banana.
Owoc ma wielu fanów, jak i przeciwników. Jedliście? Smakuje wam?
DRZEWO KAPOKOWE (Puchowiec pięciopręcikowy) Drzewo, które sprawia wrażenie jakby rosło na nim awokado. Nic bardziej mylnego, to kwiaty puchowca, które są wykorzystywane do tworzenia kurtek puchowych lub kamizelek ratunkowych.
Drzewo, które rośnie aż do 60 metrów wysokości. Tutaj tak dużych jeszcze nie widzieliśmy. Dajcie znać, jak na takie natraficie ;)
AGAWA ŁABĘDZIA SZYJA Przemierzając Maderę z pewnością natknęliście się lub natkniecie się na agawę łabędzią szyję, koci ogon, trąbę słonia lub agawę smoczą. Te wszystkie określenia tyczą się jednej i tej samej agawy. Jest wiele skojarzeń, a jesteśmy przekonani, że po zobaczeniu tego kwiatu zrozumiecie, dlaczego.
To jedyna agawa, która ma pień. Wyrastają z niego długie, twarde, zielone łodygi. A z centrum kwiatu wyrasta ‘ogon’, który ma szary lub beżowy odcień.
ŻARNOWIEC W niektórych miejscach możecie napotkać żarnowca. Ostro żółty kolor żarnowca w połączeniu z nieco pustynnym wyglądem płaskowyżu Paul da Serra sprawi, że zastanowisz się pięć razy czy aby na pewno jesteś na Maderze. To właśnie w tym miejscu żarnowiec upodobał sobie ‘zamieszkać’. Krzew ten najlepiej się czuje na suchym, piaszczystym terenie czy też wrzosowiskach.
Rośnie do 1,5-2 metrów wysokości.
BUGENWILLA Wielkie skupisko czerwieni, różu, fioletu. Tak należy opisać ten kwiat i nikt nie ma żadnych wątpliwości o jakim mowa. Bugenwilla rzuca czar na wszystkich i nie sposób od niej odwrócić wzrok. Zachwyca soczystymi kolorami, imponuje okazałą wielkością – pędy bugenwilli mogą mieć nawet 12 metrów!
Kwiat ten może wam się kojarzyć z Câmara de Lobos, jeśli mieliście już przyjemność zwiedzić to miasto. Kwiaty te porastają całą zatokę jednocześnie zapraszając do jej odwiedzenia.
Ciekawostka!
Kwiat zawdzięcza swoją nazwę admirałowi francuskiej marynarki – Louis Antoine de Bougainville; który opisał ją w 1768 roku.
ŻMIJOWIEC
Przed wami duma Madery, i to dosłownie, często właśnie tak nazywa się ten kwiat. Jest to kolejny kwiat, który kojarzy się z tą wyspą. Żmijowiec porasta całą wyspę, jest mało wymagający, rośnie przy drogach, na lewadach, wysoko w górach, ale też przy wybrzeżu. Jest bardzo charakterystyczną rośliną ze względu na swój wygląd – długą łodygę porastają niebieskie kwiaty w formie skrętek.
Ciekawostka!
Nazwę zawdzięcza swoim kwiatom, które zebrane w skrętkę, przypominają język żmii.
ALOES
Zapewne każdy z nas już kiedyś miał do czynienia z aloesem. Znany jest głównie ze względu na swoje lecznicze właściwości. Jednak rzadko kiedy widzi się aloes z jego czerwonym kwiatem zebranym w grono. Na Maderze jest aloesu bardzo wiele. A szczególnie w okolicach lotniska.
Jest tam jeszcze wiele więcej kwiatów niż jesteśmy sobie w stanie wyobrazić! Wiele gatunków jak już wspomniałam zostało sprowadzonych z innych krajów, które świetnie się przyjęły w maderskim klimacie.
To kto odwiedzi Monte Palace?
AUTOR: IZA
Comments